niedziela, 7 października 2012

Doświadczanie depresji

Wszystko jest beznadziejne. Jestem do niczego. Najchętniej stale bym spała. Brak mi energii. Czuję się skrajnie wyczerpana. Brak mi motywacji. Jestem powolna. Jestem przygnębiona. Łatwo wpadam w złość. Czuję się samotna i opuszczona (czasami). Mam trudności z koncentracją. Czuję się brzydka. Nie potrafię normalnie funkcjonować. Nie chcę nikogo widzieć. Odczuwam napięcie. Czuję się obciążona. Chcę stracić świadomość. Czuję się jak zakurzona brudna szyba. Czuję się bezradna. Chcę umrzeć! Jestem nieudacznikiem. Mam nadwagę. Czuję wewnętrzną martwotę i otępienie. Nie potrafię się pozbierać. Nienawidzę siebie (czasami). Mam kłopoty zdrowotne. Chcę zwinąć się w kłębek i przestać istnieć. Wszystkim zawadzam. Nie potrafię podejmować decyzji. Czekam, aż coś się zdarzy. Jestem brudną plamą, zaburzeniem, zniekształceniem, ciężarem dla innych. Nie mam siły żyć. Nikomu nie ufam. I nikomu nie jestem potrzebna. Świat byłby lepszy, gdyby mnie na nim nie było. Skurcz żołądka. Mdłości. Ból głowy. Ból żołądka. Ból kończyn. Niskie ciśnienie. Ucisk w klatce piersiowej. Uczucie ciężkości kończyn. Mam kłopoty z oddychaniem. Mam wrażenie, że krew przestaje płynąć. Jest gęsta i obrzydliwa. Nie mam czym oddychać. Jest mi zimno, bardzo, bardzo zimno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz