wtorek, 26 sierpnia 2014

proszę...

...żeby to się wreszcie skończyło, nie mam siły, nie daję rady, cienias jestem straszny...

niedziela, 24 sierpnia 2014

jedzenie

Ostatnio jakoś kłuje mnie w zęby. No i nie chce mi się go przygotowywać.

Choćby dziś - miałam fajny pomysł na prostą potrawę, a ostatecznie zjadłam tylko cztery plasterki sera, które miały iść na wierzch.

Nie mogę narzekać, bo fajnie chudnę - od zimy jakieś 12 kg:)

Chwilami zastanawiam się wręcz, czy diagnoza zaburzeń odżywiania nie była częściowo zgodna z prawdą, aczkolwiek podejrzana byłam o BED albo bulimię...

środa, 13 sierpnia 2014

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

psi-psi :(

Szczenna suczka, która trafiła do mnie w sobotę jutro najprawdopodobniej jedzie do schroniska. Będzie miała sterylkę aborcyjną albo uśpi się szczeniaki zaraz po narodzinach.

Jasne, że to głupie, że się tym przejmuję...

I tym, że nie mam dla niej domu stałego...

I tym, że nie mogę mieć trzeciego psa...