niedziela, 28 września 2014

taka myśl...

Właśnie przeczytałam.

"Samobójstwo to przedłużenie cierpienia, przed którym chcemy uciec na wieczność."

Nie jestem taka pewna... Kiedy jest naprawdę źle, piekło wydaje mi się wcale niezłym rozwiązaniem.

Ale może jednak autor miał rację...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz