p.p.m.,
czyli blog dystymiczny
piątek, 4 października 2013
Marynika to ja :(
A ona śpi i śpi, doprawdy, jak na złość,
tak może spać i spać, i nigdy nie ma dość.
Już słychać wre robota w lesie,
nie śpij, obudźże się,
Maryniko, Maryniko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz