Problem z rozmową jest taki, że racjonalnie różne rzeczy człek rozumie. Tylko się tego nie czuje. I na odwrót;)
A to przeziębienie teraz, trafiło w najgorszym momencie... Dwa lata temu chorowałam podobnie... przez cały miesiąc. Wtedy powstają kłopoty finansowe, kłopot z domem:(
Dzikuska można jakoś pomóc? Może pogadać, popisać? No nie wiem. Pamiętam stale o Tobie w modlitwie!
OdpowiedzUsuńModlitwa jest najlepszą pomocą:) Dziękuję:)))
UsuńProblem z rozmową jest taki, że racjonalnie różne rzeczy człek rozumie. Tylko się tego nie czuje. I na odwrót;)
A to przeziębienie teraz, trafiło w najgorszym momencie... Dwa lata temu chorowałam podobnie... przez cały miesiąc. Wtedy powstają kłopoty finansowe, kłopot z domem:(