p.p.m.,
czyli blog dystymiczny
sobota, 26 stycznia 2013
dzień drugi
Tak, jest gorzej. Większa potrzeba końca niż zwykle.
Z drugiej strony, kilka drobnych problemów i padam, normalka.
Nie pamiętam, czy kiedyś było inaczej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz